Recenzje filmowe

Jeśli chcesz - możesz obejrzeć ten odcinek tutaj. Poniżej znajdziesz moją osobistą ocenę serialu i jego poszczególnych sezonów. 

Oglądałem program od początku do końca. To mój ulubiony program, ale nie ma dokąd pójść. To najlepszy program, jaki kiedykolwiek widziałem. TVD to pierwszy serial, który uczynił mnie seryjnym fanem. Ale nie możesz polegać tylko na tym osądzie. Co najważniejsze, ścieżka dźwiękowa jest okropna dla fanów muzyki głębszej lub alternatywnej, TVD ukształtowało mój gust muzyczny. Sezony 1 i 2 są świetne, zwłaszcza finał pierwszego sezonu jest znakomicie wykonany, ze względu na znakomitą, ostatnią scenę. Właściwie to od początku do końca sezon numer 1 jest ułożony bezbłędnie, pamiętniki wampirów s01e01 to doskonałe wprowadzenie do serialu. Pierwszy odcinek jest tajemniczy dla widza i powoli zaznajamia go z mrocznym światem wampirów.

Sezon 2 jest pełen spisków i sztuczek, a zmiana roli została w pełni przećwiczona w aktorstwie. Jeśli nie masz nic przeciwko nastoletnim dramatom, to jest bardzo ekscytujące i warte zobaczenia. Ale jest też kilka form głębi. Portrety Eleny i Katherine autorstwa Niny Dobrev są bardzo dobre, widać absolutną różnicę w ruchach, mimice i gestach, nawet jeśli jedna osoba udaje drugą, jej działania są też tak subtelne, że doświadczony widz to zauważy. Martwisz się, że niektóre postacie zginą. Wstępów na pewno nie da się tutaj dodać. Moim zdaniem najlepszym sezonem jest sezon 3. Oryginalna książka wnosi do serialu dużą presję i super nowe postacie. Wciąż martwię się, że niektórzy ludzie, którzy staną się ciałem, mogą w każdej chwili umrzeć. Śmiertelność postaci w sezonie 4 jest wyższa, ale dowiedzieliśmy się tutaj, że martwe postacie TVD niekoniecznie istnieją wiecznie, ale zdecydowanie warto je zobaczyć. Sezon 5 - Wraz ze śmiercią w środku sezonu, poziom lipidów we krwi znacznie spadł. 

Niestety sytuacja ta trwała do końca 6 sezonu. Sezon 7 - Zacznij od ciekawego nowego gatunku, ale fabuła pamiętników wampirów powtarza się nieprzerwanie od sezonu 6 do końca, angażując tylko inne postacie, ale czasami nawet to samo ... Staje się trudne. Dodatkowo, w związku z utratą głównych aktorów, znaczenie przedstawienia stało się nieco podejrzane. Sezon 8 - Z wyjątkiem niektórych scen, które do ciebie przemawiają, tylko dlatego, że jesteś zagorzałym fanem, absolutnie nie ma takiej potrzeby. Jednak pod koniec serii sytuacja wróciła do pełnego koła i okazało się, że jest to bardzo dobre. Zakończenie jest dla mnie bardzo smutne, ale zakończenie po sezonie 5 będzie zdrowsze. W rzeczywistości serial jest o trójkącie miłosnym, który zawsze mnie interesował. Na początku było to ekscytujące i romantyczne, aw końcu rozwiązało to, jak aktor doznał całkowitej utraty integralności w nietwórczy sposób.

„Wiedźmin” Netflixa to ekscytujący i interesujący serial telewizyjny, grany przez Henry'ego Cavilla (Geralt) z Rivii, który jest zmutowanym samotnikiem, który zabija potwory przez zawód. Oczywiście nie wszyscy go pokochają, to nie jest wspaniały występ. Jednak ta seria artykułów zaczęła działać szybko, więc po pierwszym odcinku powinno być oczywiste, czy to Twoja sprawa, czy nie. Nie ma tutaj czynnika "czasochłonnego", który jest odświeżający i pełen serii czasu w mediach strumieniowych. Niemniej jednak ani seria książek, ani gracze (spoza Canon) gier wideo nie będą rozczarowani swoimi odkryciami. 

Czy na tym skupia się cała recenzja? Nie do końca. Muszę powiedzieć, jak nieoczekiwane jest dla mnie to zakończenie. Wiesz, jestem gotów dostosować się do biwakowania i znośnej passy. Chociaż moje oczekiwania rzeczywiście zostały zniszczone, to się nie zbiegło, ale łatwo było powiedzieć. Po części dlatego, że chociaż nie chcę oglądać gorących ujęć materiału źródłowego, część ze mnie oczekuje przesadnie seksownego romansu. Przecież pierwsza chronologiczna książka „Ostatnie życzenie” (autorstwa polskiego pisarza Andrzeja Sapkowskiego) zaczęła się w scenie seksu. Ponadto nie jest zaskakujące, że Cavill w peruce Geralta zadebiutował, ale odgrywając role w stylu Fabio. Aha, a pierwszy zwiastun przedstawia Geralta leżącego w wannie z wodą. 

To również sprawia, że wchodzę w tytuł, który brzmi obraźliwie. Naprawdę uważam, że ta seria nie powinna być dobra? Oczywiście, że nie, ale - spójrzmy prawdzie w oczy - gospodarz Lauren Schmidt Hissrich mógł pójść na skróty i zrobić produkt kiepskiej jakości, a liczba kliknięć wciąż jest duża. Jestem jednak pewien, że wiele osób będzie pod wrażeniem tego wspaniałego programu. To nie tylko uzależni ludzi, ale także ze względu na fabułę postaci, rytm i głębię mogą odgrywać dobrą rolę. 

Grałem w "Wiedźmina 3" i przeczytałem kilka książek, powiem, że uwielbiam W3, świetnie spisują się w charakterze, świecie i pisarstwie ogólnym, te książki też są świetne. Teraz zacznij grać, zaczynając od tego, co lubię - Galalt Cavilla na pewno istnieje, a on go przybił. Wartość wyjściowa jest również dobra, a niektóre przysłówki, takie jak Tissaia i Dandelion, również mają się dobrze. Scena walki jest na najwyższym poziomie, Cavill zapewnia niezbędną sprawność fizyczną. Fakt, że Geralt w szczególności nalega na przestrzeganie tego zwyczaju, nie jest przypadkowy. Mówi się, że czarodzieje zawsze werbowali swoje potomstwo poprzez prawo niespodzianki. Podobno nawet Geralt został w ten sposób wiedźminem. Fakt, że domaga się prawa do niespodzianki w nagrodę na końcu odcinka jest więc bardziej z przyzwyczajenia. To, że zostaje on w ten sposób przybranym ojcem Ciri, można chyba nazwać przeznaczeniem. W książce Geralt po raz kolejny żąda tego prawa od kupca, a Ciri po raz kolejny jest dzieckiem-niespodzianką.

Podsumowując, nie jest to zły program, ale przeciętny. Rozpoczyna się nieźle, Wiedźmin s01e01 jest zdecydowanie najlepszym odcinkiem. Nawet jeśli nie świetny portret Geralta Cavilla i bardzo oczywista wysoka wartość produkcyjna serii, może dam mu 3. Powinni zwolnić i wykonać swoją pracę w pierwszym odcinku (tak jest najlepiej w sezonie imo), czyli zacząć od opowieści przygodowej i opowieści o Geralcie, a następnie głównej narracji (krótszej niż serial, Bardziej skoncentrowany) wbudowany w dłuższe sezony 13 lub 24 odcinków. Daje nam to więcej czasu na tworzenie postaci i więcej miejsca dla pisarzy do wyświetlania i konstruowania świata, co ostatecznie doprowadzi do bardziej spójnego doświadczenia. Jeśli chodzi o drugi sezon, mam nadzieję, że uszanują one słowiańskie podstawy i charakterystykę serii czarodziejów, przyspieszą pisanie i poprawią jakość, a nie ilość. Nie spiesz się, aby dokończyć legendę. Być może będą musieli zmienić zespół scenarzystów i ponownie rozważyć swoją decyzję, ale patrząc na to, co myślą fani o tym sezonie, bardzo wątpię, że tak się stanie. 

Źródło: https://filser.co 

„Kraina Lodu II” wykorzystuje jesienną paletę kolorów, z kasztanowym i złotym odcieniem, nadając tej scenie nieoczekiwany satyryczny ton, który jest jednym z najbardziej lubianych filmów animowanych Disneya. Nawet wytrwały, wesoły bałwanek Olaf (Josh Gad) jest trwale zmarznięty, więc nawet najcieplejszy uścisk go nie roztopi .. Kiedy liście zmieniają kolor na pomarańczowy i zsuwają się z gałęzi, ma rację Zmiana jest zakłócona. Jednak mocno wierzy, że kiedy dorośnie, wszystko zrozumie. W końcu tego oczekiwał od Elsy (Idina Menzel), Anny (Kristen Bell) i Kristoffa (Jonathan Groff). Anna zapewniła go (oczywiście w piosence), że tak, niektóre rzeczy się zmieniły, ale niektóre zawsze będą istnieć. Powiedziała mu, że nawet jeśli nie znasz odpowiedzi, zawsze możesz zrobić właściwą rzecz, która pomoże. 

Siostry Krainy Lodu, magiczna Elsa (w skórze Idina Menzel) i młoda i dziwna Anna (Kristen Bell), drodzy Soprano) nie należą do oficjalnych księżniczek. Może dlatego, że Elsa została koronowana na królową w pierwszym filmie, ale może to być również spowodowane tym, że siostry są wystarczająco duże, aby mieć własną franczyzę po zarobieniu ponad 1 miliarda przychodów na całym świecie. Dlatego oczywiście powrócą do kolejnej globalnej dominacji w Frozen 2, która jest pięknym musicalem przepisanym przez animatora i aktora Jennifer Lee (Jennifer Lee). 

Podobnie jak w animacji, „Frozen 2” wznosi się na najwyższy poziom, gdy tylko osiąga abstrakcję, tak jak jeden z utworów z czarnymi przerwami przypomina to samo z „Under the Skin” Jonathana Glazera. Te chwile uwydatniły fabułę, a Menzel i Bell również wnieśli uczucie do Elsie i Annie, nie tylko trochę. Nawet jeśli harmonijne emocje i dobre intencje nigdy nie nadrobią całkowicie blond ciała, małej talii, wystających piersi, klejnotów oczu i bladej plastikowej skóry tradycjonalizmu, to również zwiększa wymiar, do którego dążą ich siostry . Nie można się oprzeć, by wysłuchać kobiecych pochwał wolności, ale Disney musi odziedziczyć swoje staroświeckie kobiece piękno, a następnie pozwolić mu odejść. https://filser.co 

„Frozen 2” nadal wskakuje do życia z tym samym niezagrażającym, wyzwalającym duchem, w jakim Elsa odpowiada na wezwanie syreny. Tak jak poprzednio, piosenki Christine Anderson Lopez i Roberta Lopeza mają przyjemną melodię, a teksty są szczere, jak przyjaciel dzielący wewnętrzną walkę z głosem: „Martwię się, jeśli pójdę za tobą”. Najsłodsza z melodii „Found” wraz z matką Elsy i Anny (Evan Rachel Wood) wprowadza animistyczny motyw („Rzeka pełna pamięci”), przygotowując się na przyszłość córek i przygodę Disneya: czego odważysz się najbardziej się bać? „oczywiście, że tak.

Odkąd "Piątek 13-go" ugruntował koncepcję obozu letniego jako miejsca masakrowania nastolatków, nigdy nie brakowało nam nowych morderców i ludzi, których mogliby zabijać. W lesie dziś nie zasnie nikt, jest nowym polskim dodatkiem do listy, ale czy oferuje coś nowego?
Kiedy grupa uzależnionych od technologii nastolatków zostaje wysłana na obóz offline, zmuszona jest oddać radnym wszystkie swoje telefony i tablety. Wysłani na kilkudniową wycieczkę, muszą stawić czoła nie tylko naturze, ale i potwornym bliźniakom, których jedynym celem wydaje się być zabicie i zjedzenie każdego, kogo spotkają w lesie.

To, co sprawia, że filmy o obozach letnich takie jak Nikt nie śpi w lesie działają, to fakt, że są zabawne. To jest coś, co temu filmowi się udaje, jest zabawny, ale też trochę dziwny. Morderstwa, które widzimy są okrutne, przerażające i nie ma w nich ani krztyny gore. Trzeba też przyznać, że widać tu wpływ takich filmów jak "Piątek 13-go", który o dziwo zawiera również nagość.
Pod wieloma względami jest to oldschoolowy slasher. Mamy zmutowane bliźniaki w lesie, które chcą wszystkich pozabijać, mamy grupę bezbronnych nastolatków, a nawet inne dziwne postacie kręcące się po lesie, które tylko potęgują chaos, jaki panuje w Nobody Sleeps in the Woods Tonight. Jednak to, co może być trudne do zaakceptowania przez widzów, to właściwa historia. Potwory mają swoją historię, ale pod pewnymi względami wydaje się, że jest ona trochę po fakcie. To raczej coś w stylu "widzieliście je, prawda? Oto jak stały się potworami, którymi są". Koncepcja jest ciekawa, ale w backstory nie ma wystarczająco dużo faktycznej historii, aby w pełni dać powód do inwestowania w zabójców. Jeśli cokolwiek, to oni sami są tylko narzędziami do zabijania nastolatków, i naprawdę lubią to robić.

To, co w Lesie dziś nie zaśnie nikt działa dobrze, to nastolatki, które mają być jedynie mięsem armatnim dla naszej przyjemności. Julia Wieniawa jako Zosia, główna bohaterka, ma swoją historię, która jest powoli odkrywana i w którą widzowie mogą się zaangażować. Ma odpowiednią dozę tajemniczości wokół siebie, ale oczywiście jako fani horroru oczekujemy, że będzie pasować do modelu "final girl" i ona dobrze odgrywa tę rolę. To, co podoba mi się w polskiej produkcji, to fakt, że działa on wbrew przesłaniu, jakie niesie ze sobą właściwa historia. Nastolatki mają zostać zrehabilitowane przeciwko złu technologii? Cóż, to właśnie ta technologia mogłaby ich uratować. Lasy mają być pełne przygód i zabawy? Do diabła nie, są pełne morderstw i śmierci.
Podczas gdy Nikt nie śpi w lesie może mieć nieco zagmatwaną i słabą fabułę, jest to również świetna zabawa i udaje się nie być nudnym. Zakończenie może być trochę zbyt nagłe i film nie wnosi nic nowego do gatunku, ale jest zabawny, a czasami to wszystko, czego potrzebujemy od dobrego horroru. https://filser.co 
 Moja ocena to 3+/5